Maria Ellnain-Wojtaszek Przemyślenia z szuflady   Ilustracje Magdalena Magowska Wydanie pierwsze Rok wydania 2002 Oprawa miękka Objętość 80 stron Format 120 x 210 mm Kategoria Poezja ISBN 83-88572-55-5

Stosunkowo liczni polscy farmaceuci, aktualnie czynni artystycznie: Wiesław Fusek, Dorota Pastok, Alina Wawrzosek, Mirosława Torbé (malarstwo), Krzysztof Kmieć (grafika – ekslibristyka), Beata Kluge, Marietta Rerych-Barańska (poezja) i inni, swoimi utworami zaświadczają jak wiele czerpią z otaczającej nas przyrody, z piękna roślin. Dzięki naturze i żywemu z nią kontaktowi, i zawodowemu i artystycznemu, ich twórczość tchnie świeżością, oryginalnością. Jest daleka od rutyny i koturnów. Szczęśliwie trwa stały dopływ nowych talentów.

Po niedawnym debiucie poetyckim Agnieszki Bednarek z Poznania, mamy oto przed sobą kolejny debiut z tego miasta. Teraz jest to dr farm. Maria Ellnain-Wojtaszek z Katedry Farmakognozji AM w Poznaniu.

Z przysłowiowej szuflady, od lat co raz to zasobniejszej w nowe utwory, wyfrunęły one barwną chmurką i zasiedliły strony tego tomiku. Jest w tych wierszach pewien szczególny rys. Niektóre z nich naznaczone są stygmatem wiary. Jest ona artykułowana dyskretnie, z wielką delikatnością i głębokim szacunkiem. Pozbawiona dogmatyzmu i deklaratywności. Po prostu przeżywana całym jestestwem Autorki, z dużym ładunkiem umiaru i intelektu. Tym naturalniej, że osadzona w oprawie majestatu i piękna gór, które Autorka wyraźnie kocha.

Życzyć wypada Autorce, by za pierwszymi motylami-wierszami, przylatywały do nas następne, równie ciepłe i równie bezpośrednie, równie mieniące się kolorami tęczy.

Słowa szacunku i podziwu należą się ludziom dobrej woli, którzy od lat czynią wszystko, by wspierać nowe talenty, by torować im drogę do odbiorców, których serca, umysły i wyobraźnia łakną ciepła, prawdy, otwartości tchnących z utworów. Cechy te, uzupełnione owym szczególnym rysem, emanują z wierszy Marii Ellnain-Wojtaszek.

Sławój Kucharski